przejdź do treści

O piramidach słów kilka

– Czy musimy coś przygotować na jutrzejsze lekcje? – zapytałem ostatnio Uchola. Byłem chory, więc nie chodziłem przez kilka dni do szkoły.

– Hmmm… chyba coś o piramidach, piramidzie. Tak, na pewno mamy poczytać na ten temat – odpowiedział z przekonaniem. Skoro Uchol był pewny, to nie pozostało mi nic innego, jak brać się do nauki i przygotować do lekcji. Piramidy widziałem w telewizji, ale mama obiecała, że kiedyś pojedziemy na wycieczkę do Egiptu i zobaczymy je na żywo. W domu mieliśmy kilka albumów na ich temat, zdecydowałem, że zabiorę je do szkoły, na pewno wszystkich zaskoczę tym, jak dużo wiem o piramidach.
Gdy Uchol zobaczył mnie w szkole, zaczął się głośno śmiać i nie mógł przestać.

– Chrumas, mówiłem o piramidzie zdrowego żywienia, a nie o egipskich piramidach. Będziemy się uczyć, jak zdrowo jeść, nie o grobowcach faraonów – mówił tak głośno, że słyszała go cała klasa, łącznie z Meee i Miau.

Poczułem z jednej strony wściekłość na niego, a z drugiej wstyd. Siadłem w swojej ławce i nie chciałem z nikim rozmawiać. Miałem dość wszystkiego i wszystkich.

Lekcja się rozpoczęła. Nauczycielka przyniosła ze sobą dużą mapę Afryki i ku zdziwieniu całej klasy zaczęła opowiadać o egipskich piramidach, o tym, z jakich części się składają. Bardzo przydał się mój plakat przedstawiający budowę piramid. Pomógł nam zrozumieć, jak zbudowana jest piramida zdrowego żywienia, co oznaczają kolejne piętra.

Wiedzieliście, że u podstawy, najważniejszej i najbardziej trwałej części piramidy zdrowego żywienia, znajduje się aktywność fizyczna? Codzienny ruch pomaga nam utrzymać kondycję i prawidłową sylwetkę. Będę częściej z Ucholem grać w piłkę, sport to zdrowie!

Na obrazku widać Chrumasa, Mee i Uchola w klasie. Na tablicy narysowana jest piramida żywieniowa.

Czego się jeszcze dowiedzieliśmy? Prawidłowo zaplanowany jadłospis zawiera w przeważającej ilości produkty z dolnej części piramidy: warzywa, owoce, pełnoziarniste pieczywo, makarony. Mają dużo witamin, składników mineralnych i są świetne dla naszego brzucha. Produkty na wyższych poziomach również musimy jeść codziennie, jednak w mniejszych ilościach.

– À propos, dwie lub trzy porcje mleka, kefirów, jogurtów lub innych przetworów mlecznych zapewnią naszym kościom odpowiednią ilość wapnia – wtrąciła się Miau, a Meee dodała, że w jest w nich też stosunkowo dużo sycącego nas białka. Na samej górze piramidy jest chude mięso, rośliny strączkowe i tłuszcze roślinne.

Na koniec lekcji każdy z nas narysował swoją piramidę zdrowego żywienia. Obiecaliśmy, że powiesimy ją na lodówce. Każdego dnia będziemy próbowali się do niej stosować.

 

Zapraszamy do zapoznania się z naszymi innymi opowiadaniami "Pamiętnika Chrumasa". :)

 

do góry